Nie mam ostatnio czasu żeby stworzyć notkę. Dobra kolejna wymówka. Czas zawsze by się znalazł. Po prostu mi się nie chce. Przyznaję się że do słabości :)
Nie miałam okazji wstawić zdjęć z meczu Trefl - Resovia, który odbył się półtora tygodnia temu. Tyle czasu już minęło. Nie potrafię napisać zbytnio o spotkaniu które było tak dawno temu i nie wywarło na mnie aż takiego wrażenia. (1,5 tyg to dla mnie masa czasu, tyle się już zdążyło zdarzyć)
Nie jestem wrogo nastawiona do Sovii!!! Po prostu chcę aby w tym sezonie Skra dostała ten tytuł. No i stanowczo popieram JW z Michałami w roli głównej :)
W weekend coś mnie podkusiło i ściągnęłam sobie na komórkę aplikacje ENDOMONDO. Z okazji wczorajszego słońca poszłam biegać. W końcu trzeba przetestować, a pogoda tylko zachęcała do tego. Rezultatem byłam podłamana ale i tez zmotywowana. W wakacje dystans 4 km to nie był żaden problem. A teraz... Moje dzisiejsze zakwasy mówią wszystko za siebie. Kolejny raz czuję wszystkie mięśnie nóg.
Od piątku wszyscy żyją Olimpiadą. Po sukcesie K. Stocha to nic dziwnego, ale ile można?!?
Bardzo się cieszyłam i kibicowałam polskim skoczkom ze wszystkich sił, ale mijają już dwa dni a przecież życie biegnie dalej. Przed chłopakami jeszcze dwa starty. Dajmy im odpocząć. Czuję że zaskoczą nas jeszcze nie raz.
Rok temu wysłałam do K. prośbę o autograf (pamiętam otrzymałam go 1 lutego 2013) a jakiś czas później został mistrzem świata.
W tym roku napisałam po autografy jeszcze 3 innych skoczków. Dostałam je (28 stycznia) a teraz Kamil jest Mistrzem Olimpijskim.
I nadal nie mam kartki z jego autografem i największym osiągnięciem sportowym. :)
Zaczęłam ostatnio uważać na polskim. Faktycznie ma coś ciekawego do przekazania.
Ludzie szukają drugiej osoby, żeby poczuć się spełnionym i szczęśliwym. Ale nigdy druga osoba nie zmieni Twojego świata, bo zmienić go możesz tyko i wyłącznie Ty. A związek z osobą nieszczęśliwą nigdy nie będzie szczęśliwy. "Z nieszczęśliwą osobą nigdy nie będziesz szczęśliwy" jak dobrze pamiętam ten cytat, a w zasadzie to nie do końca cytat. Ale czy to nie jest prawda? Szukasz pomocy u innych zamiast zacząć od siebie. Podobno rozmowa wnosząca największe zwiany w życiu to rozmowa z samym sobą. Przecież nie można wymagać od kogoś czegoś czego się nie wymaga od siebie.
Kalendarz najlepszy przyjaciel roztrzepanego człowieka, do momentu aż się nie zapodzieje w stercie innych rzeczy. Ostatnie dni to istne szaleństwo. W piątek dostałam bransoletkę, którą zdążyłam zgubić już 2 razy, na szczęście w porę się zorientowałam. :) Niedługo zgubie gdzieś głowę i nawet tego nie zauważę :)
Haha, fiszka z napisem "jeszcze" - genialne :D
OdpowiedzUsuńbrawo dla Jastrzębia :) jej, od dawna nie śledzę siatkówki, aż mi głupio.. zatrzymałam się w epoce, jak Kuba Jarosz był w Skrze :D
OdpowiedzUsuń