Po przeczytaniu książki zawsze w sercu powstaje pewna luka, gdy bohaterka z którą się zaprzyjaźniłam wraca na biblioteczną półkę. Książkę polecam z czystym sumieniem.
Po to właśnie wraca się do domu. Po koktajl z jarmużu, który zrobi mama.
3.03.2018r.
A w pracy miałam takie mistrzowskie towarzystwo.
4.03.2018r.
Jestem tak bardzo fit, że na śniadanie jem płatki jaglane z bananem.
5.03.2018r.
Tak dawno nie jadłam grejpfruta. Od razu przypomniały mi się zimowe wieczory w domu, gdy byłam piękna i młoda.
6.03.2018r.
Po uczelni, ryż na mleku z jabłkiem i cynamonem zwiastuje cudowny wieczór.
7.03.2018r.
Może to nie barwy klubowe, ale paznokcie pomalowane muszą być zawsze.
8.03.2018r.
Dzień Kobiet jest pięknym dniem. Bo kwiaty doniczkowe są piękne.
9.03.2018r.
Cały weekend kręci się wokół spotkania Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów.
10.03.2018r.
Trzy dni spędzone w tej auli na słuchaniu prelekcji, oczywiście w pracy.
11.03.2018r.
Jak Kolosy 2018 w Gdyni, to i frytki belgijskie muszą być.
12.03.2018r.
Czasem samemu trzeba sobie kupić trochę przyjemności-peeling kawowy.
13.03.2018r.
Plus rozpoczęcia zajęć o 10 jest taki, że rano można wypić kawę i zjeść płatki jaglane.
14.03.2018r.
Nie lubię gier komputerowych, ale CupHead jest świetny.
15.03.2018r.
W wolny dzień, najlepiej zabrać swoją drugą połówkę na burgerka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz