poniedziałek, 27 sierpnia 2012

pod białą flagą

Koszulka po sobotnik festiwalu "In Memoriam", poświęconemu Grzegorzowi Ciechowskiemu. Członek zespolu REPUBLIKA. Moim zdaniem jest to najlepsza impreza organizowana w Tczewie, gdyz G. urodził się tutaj i chodził do szkoły (gdzie teraz ja chodzę).
 


Zrobiłam pierwszego w zyciu badzora (przypinke)  :D


Malowaliśmy na ulicy i chodniku przed amfiteatrem biało-czarne pasy (jak flaga republiki). Węgiel nadal z palców mi nie chce zejść. Oczywiście mi wcisneli węgiel żebym malowala czarne pasy i sie cała wybrudziła. Jak ja dawno kredą nie rysowałam po chodniku. Kiedyś trzeba zrobic podwórkową akcje malowania naszej ulicy.   :D

Arcydzieło Emilki  :D
 
 
Żałuję, ze nie mam za grosz talentu plastycznego. Czasami lubie cos nabazgrać, ale pod warunkiem że jestem sama w pokoju i nikt mi nic nie narzuca.


Jedyne co pomagałym przy tworzeniu tego, to trzymanie szablonu do literek. Zrobienie szablonu jest juz szczytem moich zdolności plastycznych. Dlatego tak bardzo lubie jak ktoś dla mnie coś rysuje  :D

Pozdrawiam i lece do kuchni, bo mama kupiła mi dobre jabłka...

1 komentarz:

  1. Fajnie, że twój idol chodził do twojej szkoły ;D
    Pozdrawiam i zapraszam fraiselife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń