sobota, 12 stycznia 2013

HRABI HRABI HRABI ♥

Właśnie wróciłam z CKiS z występu kabaretu Hrabi. Akurat kabaret był ostatnia rzecza o jakiś marzyłam z moim humorem adekwatnym do moich ocen :(
 

Uzbierałam ustografy czterech scenicznych członków Hrabi. Prywarnie sa tak samo pozytywni jak i na scenie. Ulokowałam sie sama na pierwszym balkonie nad samą sceną. Wkoncu nikt ze mnie nie kpił, z moich napadów śmiechu.

z T. Majerem
 
Mam jak zawsze buraka na twarzy, ale po 2 godzinach ciagłego śmianie się to nic dziwnego. Miałam  wrócic do domu o 19.30 a tu przeciagnęło sie do 21 po bodajże czterech bisach.

z J. Kołaczkowską

I nich ktos mi jeszcze powie, że wolontariat jest bez sensu. Poznaję nowych ludzi, chociaż i tak ich imion nie pamiętam.
Jutro może jakies sanki, albo inna inauguracja śniegu, byle by były zdjęcia :)

12 komentarzy:

  1. :) uwielbiam "Kobietę w ciąży" tegoż kabaretu - pani Joanna wymiata :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wolontariat na pewno nie jest bez sensu, zazdroszcze kabaretu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a to chyba było wczoraj w tczewie nie ? ja w sumie poszedł bym na noc kabaretową, to by było coś

    OdpowiedzUsuń
  4. fajnie :)

    zapraszam na konkurs: http://madame-chocolate.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Wolontariat jest super <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję :> i zazdroszczę <33 ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję <3

    Wiem, że możesz to odebrać za SPAM, ale proszę:
    Mniej serce i pomóż ZWIERZAKOM, one cię potrzebują, proszę WEJDŹ:
    http://natolatekswiat.blogspot.com/2013/01/pomoz-okaz-serce.html

    OdpowiedzUsuń