Kiedy zobaczyłam GO w drzwiach pomyślałam sobie, że do końca mi odwaliło i nie tylko siedzi mi w głowie ale i zaczęłam już mieć omamy wzrokowe.
Wszystko ostatnio biegnie w jakimś nieprawdopodobnym tempie.
Wczoraj, a właściwie od paru dni miałam koszmarne przeczucie, że stanie się coś złego. Wewnętrzne przerażenie, że nade mną albo nad kimś mi bliskim wisi coś potwornego. A może po prostu mam za dużo czasu do myślenia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz