Zupełnie nie dziwię się, że czasami (może nawet i częściej) ma mnie dość :)
W piątek miałam zakończenie roku. Naszło mnie na podsumowania życiowe, ale bilans ich wyszedł mi na minusie. Nie będą to 3 lata które będę jakoś specjalnie miło wspominać.
Wiadomo: były miłe momenty jak i te gorsze. Na pewno się zmieniłam. Nie wiem czy na lepsze czy na gorsze, ale zmiana nastąpiła. Jest to fakt niepodważalny.
Teraz w głosie siedzi mi już tylko jedno - MATURA (to już tylko tydzień)
Staram się zbytnio tym nie zadręczać, ale nerwy są ogromne.Dobra KONIEC tematu :P
Jest masa lepszych informacji. Mianowicie:
PGE SKRA BEŁCHATÓW ZOSTAŁA MISTRZEM POLSKI!!!
Radość niesamowita. Żałuję, że nie byłam na hali. Emocje musiały być tam ogromne. Pokazali dzisiaj siatkówkę z najlepszej strony. Jak tu ich nie kochać. Może faktycznie jestem w nich zapatrzona. ale inaczej się nie da: Mariusz wygrywający set swoimi 5 serwisami, Facu genialnie współpracujący z Nico, Stephan odbierający wszystkie piłki wraz z Zatim no i nasz blok :)
Tatuś wyciągnął mnie w plener trochę poodbijać i przetestować moją nowa Mikas(k)ę :)
Ręce bolą mnie niemiłosiernie, stanowczo za bardzo ja napompowałam i oczywiście nie zabrałam Nikonka. Zdjęcia zrobione żelazkiem, znaczy moją komórką :( Widać po jakości...
W czwartek zmarł Tadeusz Różewicz. Pierwsza myśl jaka naszła mnie po usłyszeniu tej informacji to był "List do ludożerców". Przerabialiśmy go niedawno na polskim, ale o uszy obił mi się już wcześniej. Żadna ze mnie miłośniczka poezji, ale są utwory które do mnie przemawiają i to jest jeden z nich.
Różewicz Tadeusz
"List do ludożerców"
Kochani ludożercy
nie patrzcie wilkiem
na człowieka
który pyta o wolne miejsce
w przedziale kolejowym
zrozumcie
inni ludzie też mają
dwie nogi i siedzenie
kochani ludożercy
poczekajcie chwilę
nie depczcie słabszych
nie zgrzytajcie zębami
zrozumcie
ludzi jest dużo będzie jeszcze
więcej więc posuńcie się trochę
ustąpcie
kochani ludożercy
nie wykupujcie wszystkich
świec sznurowadeł i makaronu
nie mówcie odwróceni tyłem:
ja mnie mój moje
mój żołądek mój włos
mój odcisk moje spodnie
moja żona moje dzieci
moje zdanie
Kochani ludożercy
Nie zjadajmy się Dobrze
bo nie zmartwychwstaniemy
Naprawdę