środa, 28 grudnia 2016

Grudzień 2016 w obiektywie

1.12.2016r
Z życia studentki geodezji, opis topograficzny :)

2.12.2016r.
Piąteczkowy koncert Luxtorpedy

3.12.2016r.
Poranna kawa z ciachem, to idealny początek dnia.

4.12.2016r.
Przyjeżdzam do domu a tam czeka na mnie stos pierniczków do udekorowania. Pierwsza oznaka zbliżających się świąt → pierniczki

5.12.2016r.
Święta zawitały już na gdańską starówkę

6.12.2016r.
Prezencik i MOJEGO (nie)Świętego (nie)Mikołaja


7.12.2016r.
Jest praca to są i fundusze na świąteczne upominki.


8.12.2016r.
Czasem nawet 2pkt/2pkt z wejściówki potrafią poprawić humor.


9.12.2016r.
Z okazji weekendu to na pizze we dwoje można sobie pozwolić

10.12.2016r.
Piękne kwiaty na początek pięknego dnia, bukiet czerwonych róż od mojego Przystojniaka.

11.12.2016r.
Mecz Wybrzeże Gdańsk-Piotrkowianin Piotrków Trybunalski mimo mało reprezentacyjnej hali był emocjonujący i ciekawy.

12.12.2016r.
Takiej niespodzianki nie miałam jeszcze nigdy. Wracam po 10 godzinach z uczelni a tam niespodziewanie czeka na mnie miłość mojego życia z gotowym obiadem na stole i żelkami HARIBO.


13.12.2016r.
Pierwszy tak mroźny, a jednocześnie słoneczny dzień.

14.12.2016r.
Doszły moje 11-listopadowe kolczyki z Chin. Dostałam prezent(zamówienie) z końca świata :)

15.12.2016r.
Nic tak nie smakuje jak makaron z łososiem.

16.12.2016r.
Sama z mojej 7-osobowej grupy zrobiłam zadanie z programowania i zwolniłam naszą gromadkę ze sprawdzianu.

17.12.2016r.
Gdzie można spędzić sobotnie popołudnie we dwoje? w Ergo Arenie na meczu LTG-BBTS

18.12.2016r.
Dostałam pierwszą świąteczną kartkę a wraz z nią w domu czekały na mnie 3 świąteczne listy.

19.12.2016r.
Zachód słońca nawet i bez morza w tle jest piękny.

20.12.2016r.
Ostatni dzień w tym roku na uczelni i nasza geodezyjna wigilia. Jestem z nas dumna, że tak potrafiliśmy się zgrać i wszystko zorganizować.


21.12.2016r.
Park Oliwki w blasku bożonarodzeniowych światełek.

22.12.2016r.
Piękna budowla, to jest coś czego nawet sama nie potrafiłabym sobie wymarzyć...

23.12.2016r.
Do mnie "Mikołaj" przyszedł dzień szybciej. Tyle radości i w kartonie i na pudełku.

24.12.2016r.
Najlepsze babcine ciasto na świecie.

25.12.2016r.
Herbata to idealny prezent dla mnie. A gdy jeszcze mój mężczyzna podwozi mnie swoją karocą pod sam dom to jestem w siódmym niebie.

26.12.2016r.
Drugi dzień świąt zorganizowany u nas, a w roku głównej tort makowy. Świąteczny hit mojej mamy.

27.12.2016r.
Święta się skończył, to poczta wraca do życia. Rano w skrzynce przywitał mnie list. :)

28.12.2016r.
Wieczór z kawą i puzzlami.


1 komentarz: