Witam.
Zostałem zaproszony przez moją ukochaną Darie, do
spróbowania napisania postu na jej blogu, i opublikowania swoich wypocin w
internetach. :-)
Może na początek kilka słów o mnie, żebyście mieli
świadomość z czym się stykacie.
Nazywam się Przemek,
niektórzy może kojarzą mnie jako tajemniczą postać zwaną P.
Czym się interesuję ? Myślę że tym co przeciętny facet. Bardzo interesuje mnie wszelkiej maści
elektronika. Zawsze z każdej strony otoczony jestem przewodami (proszę nie mylić
ich z kablami bo to całkiem różne rzeczy), komputerami , telefonami, i
wszelakiego rodzaju innymi urządzeniami. Szczerze mówiąc, boje się wyjść z domu
bez telefonu. Nie jest to spowodowane tym, że bez niego sobie nie poradzę.
Kiedy czuję, że w lewej kieszeni brakuje mi mojego nexusa, lub jak niektórzy
mówią „kafelki”, czuje że czegoś zapomniałem.
Mam ściśle określony zestaw
wyjściowy czyli: telefon, portfel,
klucze i e-papieros (kiedyś zwykłe analogi + zapalniczka).
Poza tym
interesuje mnie motoryzacja, sport a dokładniej rower, muzyka, a także od
niedawna dzięki mojej Ukochanej fotografia.
Co robię w życiu ? Jestem jeszcze uczniem teraz już
maturalnej klasy technikum teleinformatycznego. Kierunek dobrałem sobie pod
moje upodobanie, z czego jestem bardzo zadowolony.
Po tym wstępie czas ruszyć z głównym tematem tego postu.
Jest to pytanie które zadała mi moja ukochana Daria, które dało mi sporo do
myślenia. Mianowicie:
CZYM JEST MIŁOŚĆ ?
Czy jest to uczucie? … Zdecydowanie
nie. Miłości się zdecydowanie nie
odczuwa.
Czy ją się doświadcza ? … Wydaje
mi się że też raczej nie.
Według mnie jest to raczej stan ducha. Możecie zapytać:
Czemu? Z miłością powiązane są inne uczucia, przede wszystkim szczęście. Ale
szczęście to nie wszystko. Z doświadczenia wiem, że dzięki miłości trzy dni
potrafią przemknąć w trzy minuty, jak piasek przez palce. Szczęście nawet niesamowicie ogromne nie ma
takiej mocy.
A co z poczuciem spełnienia
? Trzymając swoją ukochaną w objęciach czuje, że mam w życiu wszystko czego
chciałem. Jakie inne potrzeby liczą się w takiej chwili ?
Ale przecież z fizycznego punktu widzenia ja tylko przybliżam swoje ciało do jej ? Co się wtedy dzieje ?
Miłość to coś tak niepowtarzalnego, tak pięknego jak i wyjątkowego.
Życzę każdemu aby znalazł/a w swoim życiu tą jedyną/ego. W tym stanie ludzie przestają przejmować się drobnostkami, myślą co czuje druga osoba, starają się dawać coś z siebie nie oczekując niczego w zamian, jednocześnie dostając tak wiele.
Zanim doświadczyłem tego uczucia, patrząc na inne pary myślałem sobie „co za popisówa”. Ale czy na pewno ?
Teraz wiem, że w tym stanie, w tej chwili, z tą osobą okoliczności się nie liczą. Po prostu chce się pokazać drugiej osobie jak bardzo ci zależy, a świat wokół się nie liczy.
Mi osobiście udało się zmienić pół mojego świata i przemóc wiele problemów dla tej mojej jedynej wybranki serca.
Na koniec tylko jedna myśl kończąca: DARIA KOCHAM CIE <3
Dziękuje za uwagę
Przemek