znowu rzuciło mi sie na transoletki z muliny...
a to nowy wrozek w którego wplotłam błekitne koraliki...
Czasami mam wrażenie z mojej głowie siedzi jakaś mała niewinna istotka, która zyje tylko marzeniami. Bardzo jej dziękuje, że przypomina mi o nich bo one nadają sens życia (przynajmniej mojego).
Wpadłam w nałóg ogladania wystawy biur podróży. Nie umiem przejsc obojętna wobec nich. Zauwazyłam dzisiaj oferte wyjazdu do Korfu. W mojej głowie była juz wiznja jakiejś afrykańksiej dzikiej wyspy, a gdy sprawdziłam w neckie: Wyspa Grecka. Moja wyobraźnia różni sie troche o d rzyczywistości i mojej znajomości geografii :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz