Czuje, że mam coraz mniej czasu na cokolwiek, a na internet czy bloga to już wogle. Jutro sprawdzian z niemca i angola JEDNEGO DNIA. Chyba do końca porąbalo tych nauczycieli. Ostatnio jakoś nawet chętniej siadam do książek. Jakoś zmotywowała mnie sobotnia sytuacja. Dowiedziałam się, że mozna żyć ze świadomościa ukończenia swojej edukacji na gimnazjum (albo nawet i szybciej) nie przejmując się tym. Może jestem dziwna (napewno) jakos głupio bym sie czuła. Wiem, ze nie jestem ani inteligentna ani zdolna, ale się staram i mam ambicje zdac mature i pójsc na studia. Mam ochote wyciagnąc z tej szkoły jak najwięcej, nie przejmując się moją klasą, która ma wszystko glęboko gdzieś.
Jaram się moimi nowymi dwoma pocztówkami. Przynajmniej tą z Portugalii. Zobaczycie, kiedyś tam pojade. Pierw nauczy sie angola, ogarne kase i pojade gdzie tylko będe chciała. Taka "podróz zycia" mam nadzieje, ze nie będzie jedyną. Wiem mam marzenia, ale taka juz moja natura, ze nie lubie siedziec długo na tyłku. Wszyscy sie dziwią, ze chce jechac na zapierdol-kolonie, gdzie sie tylko zwiedza i nocuje praktycznie w autokarze. Juz się przyzwyczaiłam, że wiekszosc nie rozumie mojego sposobu myslenia.
Mój statek piracki. Zamiast pomalowac paznokcie narysowałam statek piracki, a wszystko przez gitare. Jak ja się dla niej poświęcam. Dopiero niedawno zrozumiałam, ze nie mogłabym bez niej zyć. Odkryłam, że naprawde mozna sie tym bawić, a wszystko przez mojego nauczyciela. Tyle czasu potrzebowałam, żeby na niego trafić i żeby zaraził mnie tą magią grania.
Znów w radiu "Dzień Dobry Kocham Cie". Lubie Strachy na Lachy. Fajnie jak puszczaja ich rano przed szkołą, pozytywnie nastrajają.
Kończe... I wracam do książek, mam nadzieje że jakos przezyje ten tydzien do końca, choc zapowiada sie dosc cięzko :D
a co tam z angola i niemca... ja miałam ostatnio ten spr z 3 działow z bioli, a wpiatek mam spr z historii, fizyki i geografii. ;/ no i poprawa kartkowki z chemii..
OdpowiedzUsuńAle dobrze robisz,że się ładnie i grzecznie uczysz, jestem z Cb dumna :*