wtorek, 10 lipca 2012

Nadal w świecie filmu

Własnie wróciłam z warsztatów. Dzisiaj na szczęście już montaż, ale to nie jest takie łatwe jak myslałam. Jednak co movie maker to movie maker- prostu i po polsku, a tu jakiś sony vegas czy jakoś tam.
taka tam fottka z ostatniego dnia nagrywania...

Mój tata wykazal dzisiaj ochote do kupna mi lustrzanki, ale wtedy uświadomiłam go, ze tysiąc złotych to lustrzanki sie nie kupi. Nie wspominalam mu nawet że chciałabym Nikonka od razu z jakims obiektywem i statywem  :D

Znów zamiast sandałów kupiłam takie oto buty :D

Wczorajszy dzień był jednym wielkim maratonem. 6 godzin na dwa centra handlowe to dla mnie za szybkie tempo. I tak nie udało mi sie kupić wszystkiego co potrzebuje na kolonie. Kupiłam struj kapielowy z Roxi i sam stanik w Croppie będzie do moich szortów.

najwazniejsze że kupilam półtora stroju kąpielowego...

Nigdzie nie moge dostac czapki z daszkiem. Po prostu ma miec płaski daszek i siateczke z tyłu żeby głowa mi się nie zagotowała w taka pogode...


Musiałam wejsc do Ikei. Wkońcu kupiłam te kartoniki na pocztówki. Już więcej nie będe ich wyciągać zza szafy :D  Do tego głupi ma szczeście i akuraqt była promocja na nie. Miałam ochote dzisiaj wysłac jakąś fajjna kartke, ale zabrakło mi energii i weny. Za to zrobiłam porządek z 3 szufladach.

4 komentarze:

  1. Akurat mobilizacji to ja mam bardzo mało :P Miałam od poniedziałku uczyć się angielskiego i oczywiście nie mogę się zmusić :P A znaki ze ściany to naklejki (Kupione pare lat temu w Dekoralu) ale w sumie nie są jakoś wielce skomplikowane i dałoby się je namalować, wiem bo malowałam jej siostrze na bristolu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo podoba mi się to pudełko z posta <3 Hah, i rozumiem co do lustrzanki... moja mama jak dowiedziała się o cenie to aż ją głowa rozbolała :P Na szczęście kupowałam w całości za własne pieniądze z osiemnastki więc problemu nie było. :D I na moje szczęście mam tatę który był zagorzałym filmowcem (pozostał mu po tym profesjonalny statyw za pare stów idealny do lustrzanki :D) i podziela moją fotograficzną pasję :) Teraz tylko pozostaje mi go przekabacić by dorzucił coś do lepszego obiektywu :P

      Usuń
  2. gdzie kupiłaś butyyy ? :O i po ile ?! : D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w diversie, para po 10 zł, więc musiałam je kupić :D

      Usuń