Muszę się podzielić moimi wrażeniami. Byłam wczoraj z O. w kino, wygrałam bilety to trzeba było je wykorzystac. Zabrzmiało to trochę brutalnie, ale jestem pod wielkim wrażeniem filmu.
Jest kilka tak zabójczyć scen jak z filmu science-fiction z nadludzkimi możliwościami. Na całej sali można byłu usłyszec takie uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuoooooooooooooooooooo hahaha.
Usmiałam się i to sporo. Ani razu nie spojrzałam na zegarek i to jest już znam mojego uznania dla filmu. Z moim adhd siedzenia na tyłku przez 2 godziny jest cąłkowita abstakcją. Obok mnie siedziała kobieta która przyszla z córką i mężem i cały seans pisała smsy, fakt ze z wyciszonym dzwonkiem ale wyświetlaczem świeciła mi po oczach.
Po takich filmach mam zawsze ochote zrobić prawko. Lubię sie utożsamiac w bohaterami. Zważając, że jestem pod wielkim wrażeniem ich sprawności, no i urody.
Mam jeszcze jedną wejściówkę do kina. Chyba będe musiała iść sama. Tylko na co? Chciałam obejrzec iron mana, ale leci tylko w 3D :( Zostaje mi chyba tylko film z DiCaprio.
Widzieliście już go? Jakie macie wrażenia?
Hej. W sobotę organizujemy z koleżanką pierwsze nieoficjalne spotkanie bloggerek z Tczewa i okolic. Jeśli chcesz wiedzieć więcej napisz do mnie na e-mail: daniela-danka@o2.pl Mamy nadzieję, że wpadniesz :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł, ale w sobote chyba mnie nie będzie w Tczewie :(
Usuń