Z okazji końca roku małe podsumowanie:
STYCZEŃ
sylwester spędzony u mnie z A. i M.
LUTY
Ferie zimowe w Szklarskiej Porębie no i występ Kabaretu Skeczów Męczących.
MARZEC
KWIECIEN
Wszystko kreciło sie już wkoło Wloch. Odliczanie dni do koloni i nadzieja, że będzie magicznie.
MAJ
CZERWIEC
Wycieczka klasowa do Władysławowa. Nie wspominam jej za dobrze, choć wtedy naprawde zgrałysmy sie z O. i S.
LIPIEC
Tu mogłabym się długo rozpisywać. Warsztaty filmowe a potem KOLONIA do Włoch. Najlepszy czas całego roku.
SIERPIEŃ
Niezapomniana wycieczka na skatepark do Bydgoszczy. Deskorolkowy romans całą parą, a potem wyjazd z rodzicami do Zakopanego.
WRZESIEŃ
1 wrzesien spędzony na Baltic Games-Festiwalu sportów extremalnych
PAŹDZIERNIK
Tu mialam najwiekszy problem ze zdjęciem i wspomnieniami. Szkoła Szkoła a weekendami DSK.
LISTOPAD
Połowinki i koncert EtnaKontrabande.
GRUDZIEŃ
Mecz Skry w Gdańsku, na który czekalam od dawna. Święta mineło spokojnie bez ekscesów. No i dzisiejsze otwarcie Skateparku w moim mieście. Szkoda tylko że deszcz nie pozwolił nam świętować tak jak mi się zawsze marzyło.
Właśnie sie dowiedziałam, że O. i M. wpadają do mnie na sylwka. Nie wiem o z tego wyniknie, bo rodzice zapraszają swoich znajomych to dużego pokoju a my mamy siedzieć w moim. Lece ogarnąc moją wille, bo na razie panuje tutaj chaos. :)
Szczęsliwego Nowego Roku! Albo w zasadzie to nie. Nie mogę sluchac już tego frazeologizmu.
Zyczę wam, abyście rok 2013 zapamietali na długo, żeby przyniósł wam same sukcesy i szczesliwe chwile. A trzynastka w dacie symbolizowała tylko i wyłącznie szczęście. Ja lubię 13 i uwazam że przynosi mi szczęscie.
UDANEGO SYLWESTRA!!!