czwartek, 8 listopada 2012

końcówki...

No i dalam się porwać szałowi kolorowych końcówek. Na próbę to tylko ruda szamponetka, ale w przyszłości myslę, nad zwykłą rudą farbą na całych włosach...
 

Połownki coraz bliżej, a ja nie mam pomysłu...
W sobote mam jechac z rodzicami do Gdańska do ikei i no do jakiś sieciówek po sukienke. Uważam to za niedokońca dobry pomysł.

 
Mam powrót to przeszłości. Czasy IDOLA i możej kariery wokalnej w szkolnym chórku (nie wiem jak mnie tam przyejeli z moim głosem). Szymon Wydra moje pierwsze muzyczno-męskie zauroczenie.
 

3 komentarze: