poniedziałek, 22 października 2012

Coś mnie wzięło

Zwolniłam sie dzisiaj z 3 lekcji i jutro też nie ide do szkoły. Źle sie czuję :( a teraz tyle nauki. Na srode muszę przygotować lekcje o buddyźmie. Nie wiem jak mam sie do tego zabrać, religie sa tak obszerne i cięzke do zrozumienia dla postronnych osób. Jest to chyba religia/poglądy pasujące do mnie. Oglądałam ostatnio ten buddyjsko-katoliski serial na tvp1 i wpadł mi w pamiec pewien cytat <Pracuj by żyć zamiast żyć by pracować>.
Moje dzisiejsze znalezisko pocztowe...




Uwielbiam takie piosenki dedykowane komus kto odszedł, albo poprostu z podziekowaniem za wszystko.

1 komentarz:

  1. Współczuje, że nie masz śniegu...;/ Fajna piosenka:)

    OdpowiedzUsuń