niedziela, 14 października 2012

Felix Baumgartner

Oczy całego świata zwrócone na jedną osobe: Felix Baumgartner. Podziwiam go za odwage i wytrzymałość. Wiem, zde są różne spekulacje na temat jakiś intryg itp. Dla mnie to nie ważne. Liczy się to, że skoczył i przeżył. W co muszę sie przyznać w pewnym momencie zwątpiłam. Kolejny dowód na to, ze wiek nic nie zmienia, życie po 40-stce może byc nawet bardziej emocjonujące niż życie nastolatka. To będzie mój argument dla każdego dorosłego, który będzie marudził na wszystko.


Rano oglądałam F1 (jak na niedziele przystało). Adrenalina byla do samego końca, gdyz opony S. Vettela były na wykończeniu i była duża szansa, ze jego opone szlak trafii. Na szczęście dojechał do mety. Na podium staneło dróch redbullowców i F.Alonso. Wyścig skończyłam oglądać kręcząc i błagając, by do jechali szczęśliwie do mety.

Jestem pełna podziwu dla ich siły psychicznej. Wiem, ze to co siedzi w głowie wpływa na to co się robi. Jeżeli myślisz ze się przewrocisz to na pewno się przewrócisz. Nie mówię, żeby od razu rzucać sie z motyką na słońce.

Ta piosenka skojarzyła mi się z dzisiejszymi wyczynami Redbullowców:

6 komentarzy:

  1. Moja koleżanka jest zaciekłą fanką F1 i zawsze zdaje nam relacje szczegółowe przed zajęciami pt.'Co nowego słychać w F1', a że Hamilton przechodzi do Mercedesa słyszałam już milion razy od niej :D

    OdpowiedzUsuń
  2. enej! :))
    Dziękuję :)
    Zapraszam na nową notkę ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja myślałam, że on nie przeżyje. Zadziwił mnie tym skokiem.

    OdpowiedzUsuń